Deser z kaszy manny i wiśni - deser w 20 minut.

Naprawdę! Nie przesadzam z tymi 20 minutami. A najlepsze jest to, że deser ma mało kalorii i nie jest bardzo słodki (no, chyba że tego chcemy!). Błyskawiczne "dżemy" to jeden z najlepszych wynalazków kulinarnych. Najlepsze w nich jest to, że samemu trzeba gryźć owoce, więc doskonale wiadomo co się w nich znajduje.


Składniki (na 2 porcje):

szklanka mleka
4 łyżki kaszy manny (na opakowaniu są 3, ale chcę żeby kasza szybko zgęstniała)
cynamon (opcjonalnie)
łyżka masła

"dżem":
2 garście wiśni
kilka łyżek wody różanej (jeżeli nie będą jadły tego dzieci, albo nie przewidujecie jeść deseru na śniadanie, to polecam zamiast wody kilka łyżek sherry, albo brandy, ewentualnie wódki smakowej)
cukier waniliowy
cynamon
mięta
łyżka masła

Kaszę przygotowujemy według przepisu (do gotującego się mleka wsypujemy kaszę i mieszamy, aż zgęstnieje), dodajemy cynamon. Mieszamy z masłem (to także propozycja, ale smakuje o niebo lepiej)
Pozbywamy się pestek z wiśni, rozrywamy je na pół. Na patelnię wsypujemy cukier i dodajemy łyżkę wody, czekamy aż lekko się karmelowy. Dodajemy masło i wiśnie, smażymy. Mieszamy raczej rzadko. Gdy cukier stanie się gęsty jak syrop, doprawiamy cynamonem, zdejmujemy z ognia i dodajemy miętę.

Wiśnie wkładamy do filiżanek, wcześniej wypłukanych w zimnej wodzie, resztę filiżanek dopełniamy kaszą manną. Wkładamy do lodówki na kilka godzin. Ewentualnie robimy więcej o jedną porcję, którą zjadamy od razu, a resztę wkładamy do lodówki :)







Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty