Kotlety ziemniaczano-kapuściane.
Ziemniaki w połączeniu z kapustą kojarzą mi się z niedzielnym obiadem u babci, albo tradycyjnym polskim obiadem. Brakuje tylko schabowego i jest pełny zestaw.
Okazuje się, że jeżeli połączyć ze sobą pewne, dobrze znane składniki z trochę bardziej orientalnymi dodatkami, to może wyjść genialne danie. Podobno jest to danie indyjskie, ile w tym prawdy, nie wiem. I tak też jest w tym przypadku (nie chcąc się chwalić).
Składniki:
4 duże ziemniaki (ugotowane i zgniecione na miazgę)
1 szkl. kapusty czerwonej (drobno posiekanej)
garść ziaren słoneczniku
garam masala
chili
kmin rzymski
kolendra
natka pietruszki
Wszystkie składniki mieszamy w sporej misce. Przyprawiamy wedle uznania (nie dam dokładnych proporcji, bo garam masalę dodaję w ilościach hurtowych, często niezjadliwych dla innych). Formujemy niewielkie kotleciki i smażymy na gorącym tłuszczu.
Okazuje się, że jeżeli połączyć ze sobą pewne, dobrze znane składniki z trochę bardziej orientalnymi dodatkami, to może wyjść genialne danie. Podobno jest to danie indyjskie, ile w tym prawdy, nie wiem. I tak też jest w tym przypadku (nie chcąc się chwalić).
Składniki:
4 duże ziemniaki (ugotowane i zgniecione na miazgę)
1 szkl. kapusty czerwonej (drobno posiekanej)
garść ziaren słoneczniku
garam masala
chili
kmin rzymski
kolendra
natka pietruszki
Wszystkie składniki mieszamy w sporej misce. Przyprawiamy wedle uznania (nie dam dokładnych proporcji, bo garam masalę dodaję w ilościach hurtowych, często niezjadliwych dla innych). Formujemy niewielkie kotleciki i smażymy na gorącym tłuszczu.

Bardzo smakowicie wyglądają !
OdpowiedzUsuń