Językiem po mapie - zupa cebulowa z grzybami

Wygląda paskudnie, smakuje wspaniale. Mieszające się smaki słodkiej, przypieczonej cebuli i leśnych grzybów, połączenie idealne, a jeżeli doda się tam jeszcze odrobinę whisky (normalnie nie lubię, ale w tej zupie delikatnie wyczuwalny drzewny posmak, sprawdził się idealnie). No i jeszcze na wierzch trochę przysuszona bagietka i mieszanka serów. A wszystko zapieczone i posypane tymiankiem. To jest przepis na obiad idealny :)

Składniki:
1 litr wywaru warzywnego
kawałek wędzonych żeberek
tymianek
kilka suszonych grzybów
1 kg cebuli
masło
sól, pieprz
1-2 kieliszki whiskey
sery
bagietka


Do składników na wywar dorzucam żeberka i suszone grzyby. Cebulę kroję na pół i później w plasterki, układam na blaszce, posypuję ziołami (tymianek, sól, pieprz) i dodaję masło i piekę pod przykryciem ok. godzinę. Od czasu do czasu mieszam. Później zdejmuję przykrycie i piekę jeszcze 30 minut. Cebula ma się trochę skarmelizować, ale nie przypalić. Dodaję cebulę do wywaru, gotuję jeszcze min. godzinę. Chwilę przed końcem dodaję whiskey i gotuję jeszcze ok. 20-30 minut. Zupę wlewam do żaroodpornych miseczek, układam na wierzchu bagietkę i posypuję mieszanką serów (w mnie dziugas i parmezan, z plasterkiem jakiegoś najzwyczajniejszego sera w plasterkach). Zapiekam ok. 20 minut, aż ser i bagietka się zarumienią. Posypuję tymiankiem.





Komentarze

Popularne posty