Makaron z sosem z białego wina, grzybów i szpinaku.

Zakochałam się w tym przepisie. Jest prosty, smaczny i idealnie nadaje się na obiad ze znajomymi (można skłamać trochę, że długo stało się przy garach, a w tym czasie malować paznokcie). Właściwie to nie miał być przepis na blog, ale tak bardzo zachwyciłam się tym pomysłem, że nie mogłam się powstrzymać. Do pierwszej wersji użyłam własnoręcznie zrobionego makaronu pappardelle (bo wygląda dużo lepiej), ale został zjedzony...




Składniki (2 porcje):
makaron
kilka suszonych grzybów
1 szalotka
suszone pomidory
garść szpinaku
2 łyżki jogurtu greckiego
szklanka wina
parmezan
sól, pieprz, chilli
łyżeczka masła
cebula

Grzyby namaczam, a później gotuję z dodatkiem kawałka cebuli i kilku ziarenek pieprzu (wody nie wylewam). Szalotkę kroję bardzo drobno i podsmażam na maśle, dodaję ugotowane grzyby i liście szpinaku. Po chwili podlewam winem i czekam aż trochę odparuje, a liście szpinaku się ugotują. Około 5 minut przed końcem dodaję jogurt grecki, pomidory i przyprawy. Ścieram trochę sera, żeby konsystencja zrobiła się bardziej "sosowa". Na koniec mieszam z ugotowanym makaronem i podaję ze świeżo zmielonym pieprzem i posypuję jeszcze trochę parmezanem.








Komentarze

Popularne posty